Szacowany czas na czytanie: 5 minut

Od 1998 roku, Pan Artur Massaguer jest Dyrektorem Technicznym w BERALMAR, gdzie pojawił się z misją stworzenia od zera Działu Projektów, który pozwolił poszerzyć ofertę BERALMAR o kompletną gamę pieców i suszarni. Dziewięć lat po utworzeniu tego Działu, Artur dzieli się z nami swoimi spostrzeżeniami.

NEWSLETTER BERALMAR: Jak ocenia Pan te pierwsze 9 lat Działu Projektów?

ARTUR MASSAGUER: Mając na uwadze liczbę projektów, które zostały już ukończone i te, nad którymi pracujemy w chwili obecnej, mówimy o ponad 20 piecach i ponad 20 suszarniach zbudowanych w ciągu zaledwie 9 lat. Pamiętając o tym, że zaczęliśmy od zera, ogólna ocena jest bardzo pozytywna. Należy podkreślić, że ok. 70% z tych projektów było przeprowadzonych poza rynkiem krajowym. Następnie należy wspomnieć również o ekipie pracowników, która przez te lata tworzyła Dział i wniosła do niego swoje ogromne doświadczenie w sektorze oraz świeżą krew, co stanowi o przyszłości Działu. Po tych dziewięciu latach, znajdujemy w Dziale Projektów pokaźną ilość projektów oraz zjednoczoną ekipę pracowników.

NB: Co charakteryzuje projekty firmy BERALMAR, jaką wartość dodaną otrzymuje właściciel cegielni kiedy wybiera firmę BERALMAR do swojego projektu inżynieryjnego?

AM: Na początku naszych działań projektowych, w firmie BERALMAR posiadaliśmy już doświadczenie w zakresie projektowania urządzeń do wypału i suszenia. Doświadczenie to pozwoliło nam na wprowadzanie zmian w generalnej konstrukcji pieca i rozwinięcie projektów pieców Fornthermic i Presthermic, w których zawarta jest wiedza dotycząca elementów już wcześniej istniejących w BERALMAR. Innym przykładem jest suszarnia Llevant, gdzie zmianom uległy istniejące na rynku rozwiązania w zakresie obiegów powietrza i innych elementów. Należy podkreślić, że BERALMAR jest jedną z niewielu firm z tak kompletną ofertą w zakresie projektów, urządzeń, systemów kontroli, itp., co równocześnie jest cechą charakterystyczną naszych projektów: od momentu koncepcji znamy doskonale urządzenia, które możemy zainstalować. Poza tym, BERALMAR posiada bardzo szeroką ofertę, jeśli chodzi o modele suszarni. Oznacza to, że mając doświadczenie w budowie różnych typów suszarni, możemy w każdym wypadku zasugerować rozwiązanie najbardziej optymalne w danej sytuacji, najlepiej dopasowane do profilu produkcji, rodzaju gliny, itp., w odróżnieniu od innych biur projektowych, które oferują tylko jeden lub dwa modele suszarni i czasem sugerują swoje projekty nawet, gdy nie są one właściwe w danym przypadku. To samo dzieje się w zakresie urządzeń, które włączane są w nasze projekty: będąc producentem urządzeń na wszelkiego rodzaju paliwa, stałe, płynne i gazowe, zarówno do suszarni jak i do wypału w piecu, zawsze proponujemy rozwiązanie najbardziej adekwatne i na dodatek wiemy, jak zaadoptować dany projekt do ostatecznych oczekiwań.

NB: Jaki potencjał posiada Dział Projektów?

AM: Firma BERALMAR, 10 lat temu, zatrudniała ok 25 osób. Dziś jest nas 60 i ta różnica związana jest ze stworzeniem Działu Projektów i rozwojem Działu Technicznego oraz ze zwiększeniem zatrudnienia techników odpowiedzialnych za rozruch. W tak krótkim okresie czasu, tak jak wspomniałem, przeprowadzonych zostało wiele projektów, a stopień zadowolenia klientów jest bardzo wysoki. Posiadamy Dział Projektów już skonsolidowany, który równomiernie rośnie. W tej chwili posiadamy już podstawy do zaistnienia na światowym rynku jako referencyjne biuro projektowe, dlatego uważam, że nasz potencjał jest bardzo wysoki. Mimo tego ciągle mamy dużo rzeczy do zrobienia!

W marcu b.r. uruchamiana jest pierwsza instalacja na paliwo stałe na Węgrzech. Chodzi o instalację PROMATIC, która składa się z młyna obrotowego do mielenia paliwa (koksu naftowego), które dostarczane jest w postaci groszku.

Niniejsza instalacja, zamontowana w zakładzie ważnej grupy cegielni, wyróżnia się tym, że jest pierwszą tego typu instalacją w Europie Centralnej, ale jest jedną z ponad stu podobnych instalacji wykonanych przez firmę BERALMAR – specjalistę w systemach wypału paliwami stałymi.